W Polsce rynek wtórny samochodów rozwija się bardzo prężnie. Właśnie dlatego istnieje coraz więcej możliwości związanych z leasingiem używanych pojazdów. Taki sposób jest bardzo wygodny dla małych przedsiębiorstw, którym potrzebne jest auto służbowe, ale brakuje środków na zakup nowego samochodu, prosto z salonu. Dzięki leasingowi mogą się prężniej rozwijać i spełniać oczekiwania klientów. Warto jednak dowiedzieć się dokładnie, jak wygląda ten proces.
Zgodnie z polskim prawem obywatele mogą odliczyć 50 procent VAT, które zostało doliczone do ceny auta, jeżeli jego dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 ton. Warto zwrócić uwagę na fakt, że nie ma żadnych ograniczeń kwotowych. Samochody, których masa jest większa, mogą liczyć na pełne odliczenie. Ważne jest to, że to prawo dotyczy pojazdów, które są wykorzystywane w działalności mieszanej, czyli do celów prywatnych oraz służbowych.
Odliczenie stuprocentowe podatku VAT jest możliwe, gdy auto jest tylko i wyłącznie przeznaczone do celów służbowych. W takim przypadku trzeba to zgłosić do urzędu skarbowego, a także prowadzić ewidencję wykorzystania danego samochodu.
Istotne jest to, że procedura jest o wiele łatwiejsza od tej, którą przygotowały banki w trakcie starania się o przyznanie kredytu. Leasingobiorca musi jednak zaopatrzyć się w parę potrzebnych dokumentów. Jednak wszystko jest jasno określone, więc żadna zainteresowana osoba nie powinna mieć problemów ze skompletowaniem wymaganych papierów.
Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że istnieją także dodatkowe opłaty, z którymi spotka się leasingobiorca. Gwarancja nie pokrywa kosztów ubezpieczenia, badań technicznych, przeglądów oraz napraw. Należy również zdawać sobie sprawę, że nabywając używany samochód, niezalecane jest wybieranie modelu, którego cena jest zbyt niska w stosunku rynkowej wartości. Jednak najważniejsze jest to, że leasing używanych pojazdów zawsze będzie wiązał się z oszczędnością, ponieważ nowe auto będzie droższe.
